poniedziałek, 4 listopada 2013

Rozdział 4

 Atari Orgeen siedziała w swoim pokoju. Na jej porcelanowo-białej twarzyczce malowało się lekkie zniecierpliwienie. Jej najlepsza przyjaciółka Ahsoka miała po nią przyjść już dziesięć minut temu. Jeszcze chwila i sama pójdzie na śniadanie. Nagle od strony wejścia rozległo się pukanie.
- No wreszcie.- Westchnęła.- Otwarte!
Drzwi sie otworzyły i stanął w nich ktoś, kogo młoda Orgeen nigdy by się nie spodziewała. Był to Chazer Motess. Przekroczył z uśmiechem próg i... wywalił się. Potknął się o próg i o centymetr minął głową szafkę. (I od tej pory stało się to tradycją, której Chaz nie chce kontynuować, jednak nigdy nie myśli, kiedy wchodzi do mojego pokoju.) 
- Cześć Ati!
- Chazer! Co ty tu robisz! Chłopcom niewolno odwiedzać dziewczynek!
- Znieśli zakaz. Nawet nie wiem dlaczego istniał. Co oni się bali, że dziewczyny nas zjedzą, czy co?
- Mam nadzieję, że to prawda. Widziałeś może Ahsoke? Miała po mnie przyjść dziesięć minut temu.
- Tak. Zatrzymał ją mistrz Plo, kiedy do ciebie szła. Dosłownie przed minutą. Idziesz na śniadanie?
- Szybko zmieniasz temat.. Wiesz, kiedy Ahsoka wróci?
- Mistrz ją odprowadza na śniadanie.
- Aha. Dobra. Robimy wyścigi? Kto pierwszy w stołówce?
- Dobra. Przygotuj się na przegraną!
 Gdy wyszli z pokoju dathomirianki zaczęli odliczać od trzy do jeden. Na słowo "START!"puścili się biegiem przez korytarze świątyni. Mijali dużo oburzonych mistrzów spokojnie idących po korytarzu. Do Chazera się przyzwyczaili. Jest od dłuższego czasu w tej świątyni i ścigał się masę razy z Niro i trzy z Deturi. Atari przyspieszyła i po chwili wbiegła na stołówkę z triumfalnym uśmiechem.
- Wygrałam!
- Dawałem Ci fory.- Powiedział jej udając.
- Yhm. Napewno. -  Atari mu nie wierzyła. Poszli po jedzenie, a następnie do stolika przy, którym siedziały dzieci z ich klanu. Ati jak zwykle usiadła obok Ahsoki.
- Podobno Mistrz Plo cię odprowadził. - zaczęła.
- Tak. Znajduje czas, żeby popatrzeć na treningi, ale zawsze po nich musi iść. W dodatku sama widzisz. Przychodzi w połowie. Chciał się dowiedzieć, jak sobie radzę po za treningami.-opowiedziała Soka.
- Mistrz Plo otacza Cię przyjaźnią. To widać na setki klików. - stwierdził Niro.
- Nas też na pewno będzie faworyzować jakiś mistrz. Każdego padawana. - No to był szok. Deturi powiedziała to miło i bez ironii i jadu w głosie.
Tano wyczuła, że to chwilowo. Togrutanka obróciła się za siebie. No to wszystko jasne.-stwierdziła w myślach. Za nimi siedziała Ai Gallia, którą Det ubóstwiała.
Ahsoka szturchnęła Ati pokazując ruchem głowy na mistrzynię. "Porcelanowa dziewczynka" spojrzała za siebie. Posłała spojrzenie do przyjaciółki, które znaczyło coś w stylu: "Ona taka jest. Co poradzisz?".
-BU! - krzyknął z zaskoczenia Chazer w ucho Atari. Adeptka podskoczyła i o mało nie spadła na szczęście Soka ją przytrzymała.
-Ale ty jesteś. - powiedział z wyrzutem Wido. - Poinformować mnie to już nie łaskaw? Też chciałem. Togrutanka spojrzała na niego złowrogo. - To był żart. - poinformował przestraszony Niro. Co jak co, ale Ahsoka miała przerażający ten wzrok. Atari warknęła cicho, a jej oczy przybrały żółty kolor. Skóra lekko zbladła. Jednak po chwili wszystko wróciło do normy.
- Nie rób tak! To niegrzeczne!- Zganiła chłopca.
- Przepraszam Ati. - Przeprosił speszony Chazer.- Głupi jestem.
- Nic się nie stało. Wybaczam. Ale nie rób tak. To boli.
Podali sobie dłonie z uśmiechem. Tylko Ahsoka jeszcze przez chwilę gniewała się na kolegów. Jednak szybko jej ta złość przeszła.
 Kiedy skończyły jeść, Atari złapała Sokę pod ramię i wyszły ze stołówki. Skierowały się w stronę Arboteum. Było to ich ulubione miejsce w świątyni. Zakochały się w nim od pierwszego wejrzenia. Szły w ciszy. Dziewczynki rozumiały się bez słów. Nagle zamyślona Ahsoka na kogoś wpadła. Albo ten ktoś na nią. No i tak z obu stron zakończyło się to bolesnym upadkiem. Atari pierwsza się podniosła i pomogła wstać Ahsoce i nieznajomej. Atrai przyjrzała się dziewczynce i dopiero po chwili ją rozpoznała. Była to ich dobra koleżanka Mirlea.
- Nic wam nie jest?- Spytała zaniepokojona dziewczynka z Korriban.
- Nie. - odpowiedziała Soka.- Przepraszam zamyśliłam się.
- Nic się nie stało. Ja też jestem winna. Rozglądałam się gdzie popadnie i was nie zauważyłam. - wytłumaczyła się Rossen.
- W sumie to wygląda, że ja i Ahsoka zaliczyłyśmy z tobą zderzenie. - stwierdziła rozbawiona Atari.
- Przepraszam was. Muszę iść już na trening. 
- Jasne. Pa! - pożegnały się.
 Z uśmiechem na twarzy, dwie przyjaciółki podążyły dalej. Jednak tym razem bardziej uważając, gdzie stawiają swe kroki. W Arboteum usiadły na swoim ulubionym miejscu tuż obok wodospadu.

_________________________________________________________
YAY! Udało się nareszcie!
Bez komentarza. Okey. Dedyk dla Mati.
Nikt prawie nie czyta tego bloga prócz Mati i Maliny. Ale dobra. Rozdział pisany na zmiany bo dziś obie jesteśmy na gadu, co jest rzadkim cudem. Wena zbytnio nie przypływała, więc tak jakby będzie to dwutygodnik :D 
Dwutygodnik to ty masz gazetach geniuszu! 
Wiem :P
Jak się uspokoisz to Ci Dumbledore jabłecznika podkradać nie będzie.
Wiedziałam, że to on!
Tak, tak... 
NMBZW <3 ;**

9 komentarzy:

  1. A więc....JESTEM PIERWSZA!!! Joł.
    Okk rozdział jest galaktykowy (yy...raczej nie ma takiego słowa ale zostawmy to). Żelkowy (Kiwi nadal na haju żelkowym?) A co do Mrocznego Melonika nie mam żadnych pytań, bo nigdy nie widziałam jej na haju więc...jesteś czysta jak łza!!!
    Niestety mój blog ma mniej szczęścia nie mam weny do cholery no! Mam napisany początek bo dodaje nowe postacie, ale na prośbę Kiwi chce napisac o Amidali i o Anakinie. Ale ni wim co...;//
    Czytałam o Emo trupach Lucy di Angelo z moją przyjaciólka i omal nie padlysmy ze smiechu! Ale dobra to ja tutaj pochwalam Waszego bloga więc mówie (ee..to zn pisze) dalej: BOMBA NULKLEARNA, JĄDROWA I Hugo wie jakie są jeszcze sory chemia to nie moj dzial. Yyy właśnie wpadł mi do banki jeden pomysl...ale to poźniej. Ostatnio jadłam naleśniki więc rozdzial jest nalesnikowyyy!!! Z serkiem homogenizowanym (Aga (moja przyjaciółka) zawsze parska śmiechem przy tym słowie chyba rozumiem ja..A nie jednak nie! Kto nie ma przyjaciółki wariatki??!!)
    Rozdział jesttt..Normalnie delicjjozzaaa!!!! <333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Buahahahaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Dobra ja kończyć musza...
    Ps: JAkie gg jest dobre do pobrania?? ;pp
    NMBZW!!
    PS2: Nw kiedy dodam nn, jutro zaczynam pisać więc coś ruszy sie w koncu z miejsca.
    PS3: Wy tez tak macie, ze jak macie wene to na pozniejsze rozdzialy anie na ten, ktory powinnien byc treraz?
    Jezeli nie to jestem po prostu...już wy zgadniecie jaka...
    Dobra koncze!!! <333333
    NMBZW!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1, Ja mam 10 dla mnie jest fajna.
      2. YAY! Andidala
      3. Nie ja mam tak, że mam wenę, ale nie opiszę tego co chcę :C
      NMBZW!
      Ps. Kto nie ma? Ja mam Fari, która jest extra i też coś odwala. The Wafel jest moją dobrą koleżanką i też się z nią ubawimy. Idka ma taką dobrą koleżankę która jest rypnięta na maxa czyli mnie :D

      Usuń
    2. 1.Ok dzięki, ściągne później. ;)
      2. Włacha bd Amidala. ;)
      3. No to jestem alone...;;;CCCC
      4. AA dzisiaj na wagaryy!!!! Spieprzam z 4 (jedynych) lekcji, zostaje w domu! Buahahahaaaaaa

      Usuń
    3. Houston mamy problem...To znaczy ja mam!!! Aaaa zapomnialam ze moj brat konczy szybcej lekcjee..CHOLERA....Houston mamy problem2 moja przyjaciolka zaraz po szkole do mnie przyjdzie dac mi lekcje..Kurde moja mama zorientuje sie ze nie balam w budzie. Nawet "ból" zeba nie pomogl...;CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCC

      Usuń
    4. Emm...Emmm.. Emm... Ty się ciesz Mati, że ona nie jest już na Anakinowym bez koszulki haju! Bo ja jestem zbyt opanowana żeby mieć haja... TAAK... Przyjaciółka wariatka... Jk ja to znam. Natalia jest wariatką i to fakt największy...

      Usuń
    5. Ja nie jestem na Anakinowym Haju? Nie chcesz wiedzieć jaki wczoraj odpał miałam po tym jak popatrzyłam się na to zdjęcie :D

      Usuń
  2. A ja nie czytam.?
    Spox ( z resztą jak zwykle ) rozdział.!

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozdział jest super!!!! I ie martw się! Na wr-kk nikt nie wchodzi oprócz cb i Melonika! Więc nie załamuj się! NMBZW!

    OdpowiedzUsuń